Wielki Tydzień – Wielki Wtorek
Trzeci dzień Wielkiego Tygodnia, za niespełna trzy dni Jezus zostanie ukrzyżowany i umrze za nasze winy. Dziś Zbawiciel spędza dzień w świątyni nauczając i dyskutując z uczonymi i faryzeuszami. W tradycji chrześcijańskiej Wielki Wtorek jest ostatnim czasem na porządki wielkanocne i strojenie domu.
Wielki Wtorek
“I nauczając dalej mówił: «Strzeżcie się uczonych w Piśmie. Z upodobaniem chodzą oni w powłóczystych szatach, lubią pozdrowienia na rynku, pierwsze krzesła w synagogach i zaszczytne miejsca na ucztach. Objadają domy wdów i dla pozoru odprawiają długie modlitwy. Ci tym surowszy dostaną wyrok». Potem usiadł naprzeciw skarbony i przypatrywał się, jak tłum wrzucał drobne pieniądze do skarbony. Wielu bogatych wrzucało wiele. Przyszła też jedna uboga wdowa i wrzuciła dwa pieniążki, czyli jeden grosz. Wtedy przywołał swoich uczniów i rzekł do nich: «Zaprawdę, powiadam wam: Ta uboga wdowa wrzuciła najwięcej ze wszystkich, którzy kładli do skarbony. Wszyscy bowiem wrzucali z tego, co im zbywało; ona zaś ze swego niedostatku wrzuciła wszystko, co miała, całe swe utrzymanie».” Mk 12: 38-44
Dzień zaczynamy tym jak Jezus naucza w świątyni. Przestrzega przed obłudnymi uczonymi, którym tylko zależy na mamonie i przywilejach. W pewnym momencie ma miejsce ciekawa sytuacja, z pozoru normalna. Uboga wdowa podchodzi do skarbony i wrzuca “dwa pieniążki, czyli jeden grosz”. Jezus przywołuje swoich uczniów i mówi:
“Zaprawdę, powiadam wam: Ta uboga wdowa wrzuciła najwięcej ze wszystkich, którzy kładli do skarbony. Wszyscy bowiem wrzucali z tego, co im zbywało; ona zaś ze swego niedostatku wrzuciła wszystko, co miała, całe swe utrzymanie” Mk 12: 43-44
Faryzeusze tworzą “zasadzkę” na Jezusa i zadają mu pytanie czy należy płacić podatki Cezarowi.
„Wtedy faryzeusze odeszli i naradzali się, jak by podchwycić Go w mowie. Posłali więc do Niego swych uczniów razem ze zwolennikami Heroda, aby Mu powiedzieli: «Nauczycielu, wiemy, że jesteś prawdomówny i drogi Bożej w prawdzie nauczasz. Na nikim Ci też nie zależy, bo nie oglądasz się na osobę ludzką. Powiedz nam więc, jak Ci się zdaje? Czy wolno płacić podatek Cezarowi, czy nie?» Jezus przejrzał ich przewrotność i rzekł: «Czemu Mnie wystawiacie na próbę, obłudnicy? Pokażcie Mi monetę podatkową!» Przynieśli Mu denara. On ich zapytał: «Czyj jest ten obraz i napis?» Odpowiedzieli: «Cezara». Wówczas rzekł do nich: «Oddajcie więc Cezarowi to, co należy do Cezara, a Bogu to, co należy do Boga». Gdy to usłyszeli, zmieszali się i zostawiwszy Go, odeszli.” Mt 21:15-22
Jezus nie daje się sprowokować i łagodnie ripostuje Rabbiego:
“Oddajcie więc Cezarowi to, co należy do Cezara, a Bogu to, co należy do Boga” Mt 21:21-22
Później, gdy Jezus opuszcza świątynie, jeden z uczniów zwraca uwagę na jej piękno, Jezus zaś mu odpowiada:
“Lecz On rzekł do nich: «Widzicie to wszystko? Zaprawdę, powiadam wam, nie zostanie tu kamień na kamieniu, który by nie był zwalony».” Mt 24:2
Krótka myśl
Zacznijmy jednak od początku, od wdowy. Jakże piękny gest zrobiła ta kobieta. Oddała wszystko co miała, nie to co jej zalegało. W tamtych czasach kobiety były traktowane na równi z dziećmi i niewolnikami, panowało przekonanie, iż nic nie można się od nich nauczyć. Były pozbawione praw społecznych i politycznych. Można trywialnie powiedzieć, że nic nie znaczyły. Kobieta – wdowa dodatkowo była traktowana jako margines społeczeństwa. A co robi Jezus? “Wywyższa ją” spośród wszystkich. Robi ją wzorem do naśladowania. Żydzi po wrzuceniu ofiary do skarbony informowali kapłana o kwocie jaką przeznaczyli. Wdowa zaś – pokorna, cicha, łagodna – oddaje wszystko co ma, tak by nikt nie widział, dyskretnie po cichu. Ale co Jezus pragnie nam przekazać przez przykład tej wdowy? Myślę, że można tu przywołać słowa z Ewangelii wg. św. Mateusza:
“Kiedy więc dajesz jałmużnę, nie trąb przed sobą, jak obłudnicy czynią w synagogach i na ulicach, aby ich ludzie chwalili. Zaprawdę, powiadam wam: ci otrzymali już swoją nagrodę. Kiedy zaś ty dajesz jałmużnę, niech nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa, aby twoja jałmużna pozostała w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.” Mt 6:2-4
Jezus pragnie również pokazać nam, że można dać nie mając nic. On pragnie nas tego nauczyć, że nawet jeśli uważamy, że nic nie znaczymy, To nic! Dla Boga zawsze będziemy pełnowartościowi. Wystarczy otworzyć swoje serce. Nie dawajmy na pokaz, aby inni nas widzieli, ale dawajmy tak, aby Ojciec nas widział.
Później faryzeusze tworzą “zasadzkę” na Jezusa, pytając go o sprawy podatków. Niewątpliwie to Chrystus wychodzi z niej zwycięsko. Szybko odpowiadając, aby oddać cesarzowi to co należy do cesarza a Bogu to co dla Boga. Czytamy, że po tych słowach zmieszali się i wyszli.
W momencie, kiedy Jezus wraz z uczniami opuszcza świątynie jeden z nich zwraca uwagę na piękno tejże świątyni. Jezus mu odpowiada, co początkowo mogło zdziwić uczniów:
“Widzicie to wszystko? Zaprawdę, powiadam wam, nie zostanie tu kamień na kamieniu, który by nie był zwalony” Mt 24:2
Słowa te mają później kontynuację na Górze Oliwnej, kiedy to uczniowie pytają się Pana, kiedy to nadejdzie i jaki będzie tego znak. Jezus im odpowiada, że wielu będzie za niego się podających, nazywać się będą “Mesjaszami” i aby się nie trwożyć, kiedy usłyszymy o wojnach. Bo to musi się stać, ale to jeszcze nie będzie koniec. Chrystus zapowiada również ciężkie czasy i prześladowania chrześcijan, mówi:
„Wtedy wydadzą was na udrękę i będą was zabijać, i będziecie w nienawiści u wszystkich narodów, z powodu mego imienia. Wówczas wielu zachwieje się w wierze; będą się wzajemnie wydawać i jedni drugich nienawidzić. Powstanie wielu fałszywych proroków i wielu w błąd wprowadzą, a ponieważ wzmoże się nieprawość, oziębnie miłość wielu. Lecz kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony.” Mt 24: 9-13
Refleksja na dziś
Czy potrafię iść za Jezusem? Czy pomagam z serca, a może robię to dlatego, że w dzisiejszych czasach stało to się modne ? Czy jestem cichy, pokorny, czy moje uczynki są dla Boga czy na pokaz?
Źródło:
„Wielki Tydzień„
„Uboga wdowa wrzuciła najwięcej„
„Okładka artykułu„
Redaktor naczelny, wydawca portalu verbumdei.pl. Student Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Absolwent Szkoły Animatora Młodzieży Archidiecezji Poznańskiej. Działa w Stowarzyszeniu Doktryny Chrześcijańskiej, a także jest członkiem Poznańskiego Klubu Tygodnika Powszechnego.